Czy ktoś ma problemy? Czy ktokolwiek (zwłaszcza pytam lokatorów, którzy mają mieszkania na parterze) nie mają problemów z odgłosami z klatek? Niestety moje mieszkanie położone jest blisko klatki, zima to istna tragedia i nie da się wytrzymać w mieszkaniu. Drgania i tupanie z klatki brzmią jakby ktoś stał obok mnie i otrzepywał śnieg z butów stojąc w moim mieszkaniu.
Zgłaszanie usterek jedynie zdaje egzamin w przypadku pęknięć ścian, inne zagadnienia, jak nawet naprawa domofonu samoczynnie dzwoniącego po nocy (jest jakiś sposób ładowania plików wideo? - wadliwy panel domofonu na klatce) trwała u mnie pół roku i nadal nie funkcjonuje prawidłowo, ale po dwóch latach naprawdę zwątpiłam, że zacznie działać. Jak działa wg Państwa dział usterek?