jak możemy Ci pomóc?
Parkowanie w miejscach wyznaczonych
mieszkaniec Elżbieta
Elżbieta Klonfas postów: 8 2017-09-04 14:39
Witam,
chciałabym poruszyć temat sposobu parkowania w miejscach do tego wyznaczonych (zatokach) oraz interwencjach i mandatach wystawianych z tego tytułu przez Straż Miejską.
Pod znakami "P" widnieją znaki wskazujące na sposób parkowania samochodów w miejscach do tego wyznaczonych.
WSZYSTKIE samochody parkują w sposób odmienny dzięki czemu powiększają i tak ograniczoną przestrzeń parkingową ale też uniemożliwiają zaparkowanie samochodu w sposób "poprawny".
Straż Miejska wystawia za to mandaty wskazując brak zastosowania się do wyżej wymienionych znaków.
Zaznaczę również, że sposób parkowania przedstawiony na znakach jest co najmniej bezsensowny i przyczynia się do ograniczenia i tak już bardzo skąpej przestrzeni parkingowej.
Czy istnieje możliwość zmiany znaków wskazujących sposób parkowania w zatokach?
Przy obecnej sytuacji "poprawne" zaparkowanie samochodu i nie otrzymanie mandatu graniczy z cudem.
mieszkaniec Stanisław
Stanisław Chwesiuk postów: 2 2017-09-04 17:51
Ja również otrzymałem mandant od SM za parkowanie pod recepcją niezgodne ze znakiem. Znak musi zostać zmieniony by ten absurd się nie powtarzał. W Straży Miejskiej dowiedziałem się, że by zmienić znak Zarząd Wspólnoty na wniosek mieszkańców musi wystąpić z pismem do Zarządu Dróg Mieskich oraz do Wydziału Infrastruktury Dzielnicy. Wtedy stosowne służby weryfikują zasadność wniosku/czy wszystko jest zgodne z prawem i znak zostaje zmieniony. Apeluję do Zarządu, by zajął się sprawą jak najszybciej, nie czekając na kolejne zebranie wspólnoty, bo do tego czasu posypią się znów setki madnatów...
mieszkaniec Dorota
Dorota Kramarczyk postów: 30 2017-09-04 20:16
Nie rozumiem tej dyskusji. Dlaczego Państwo nie parkują w garażu? Przecież tam są miejsca dla lokatorów, a na ulicy dla gości.
mieszkaniec Beata
Beata Bartnik postów: 1 2017-09-04 20:52
Ja popieram rownież ten postulat aby to zmienić. Mam miejsce postojowe w garażu ale nie jest fajnie jak przyjeżdzają do mnie goście i odjeżdżają z mandatem. Ostatnio mój brat dostał tam bo ja o tym zakazie nawet nie wiedziałam...
mieszkaniec Elżbieta
Elżbieta Klonfas postów: 8 2017-09-05 10:08
W dniu dzisiejszym wysłałam do Zarządu Wspólnoty maila ze zdjęciem opisującym sytuację. Czekam na odpowiedź.
mieszkaniec Krystyna
Krystyna Kuniszewicz postów: 18 2017-09-05 21:42
Pani Doroto Kramarczyk chyba robi sobie z nas Pani żarty jak można nie rozumieć . Ile ma Pani lat? Chyba musi jeszcze dorosnąć do naszej dyskusji. Popieram Panią Dorotę Klonfas i Pana Stanisława Chwesiuk, to samo mojemu synowi powiedziała SM, dodała jeszcze że jest na osiedlu społecznik ,który do nich dzwoni i to najciekawsze że nie mieszka na naszym osiedlu, ale nie mogą powiedzieć kto to. .Chyba wiem który to jest, często widzę go w Kościele.
mieszkaniec Dorota
Dorota Kramarczyk postów: 30 2017-09-06 09:32
Pani Krystyno Kuniszewicz!
Mam 59 lat i nie muszę "dorastać" do Pani poziomu. Nie zrozumiała Pani złośliwości?
Posiadacze samochodów powinni byli kupić miejsca parkingowe w garażu, bo z góry było wiadome, że miejsc na zewnątrz jest niewiele i z zasady miały służyć dla gości. Tymczasem te miejsca są zapchane samochodami lokatorów i nasi goście są skazani na łamanie przepisów. To właśnie jest źródłem problemu, a nie znaki drogowe. Proszę to sobie przemyśleć zamiast na wszystko patrzeć przez pryzmat swoich egoistycznych interesów.
mieszkaniec Elżbieta
Elżbieta Klonfas postów: 8 2017-09-06 09:49
Szanowna Pani z miejsc parkingowych może korzystać każdy.
Wykupienie miejsca w garażu nie jest obowiązkiem.
Zmiana oznakowania ma za zadanie rozwiązanie problemu i poprawę komfortu nie tylko samych mieszkańców ale również ich gości, którzy również płacą mandaty.
Proponuję spojrzeć na temat obiektywniej.
Dostałam odpowiedź od Zarządu Naszej Wspólnoty, że podobny problem został niedawno zgłoszony i zajmuje się nim aktualnie Administracja.
mieszkaniec Michał
Michał Wiśniewski postów: 12 2017-09-06 09:51
Dodatkowo, Pani Doroto, problemem są auta, które są postawione, żeby stać - np. niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego na miejscach parkingowych pomiędzy II a III etapem stoją od dłuższego czasu 3 wielkie dostawczaki (bodajże Ducato albo coś z grupy PSA)? Nie mają zadań? To po co one stoją? Ech, marzy nam się Europa, a bliżej nam do Azji (czyli do CAŁEGO b.ZSRR), gdzie na osiedlach auta stają nawet przednią osią na chodniku, bo "tak wyszło"...